W cieniu tego, co dzieje się w Katowicach podczas Intel Extreme Masters, rozgrywane były kolejne mecze ESEA Mountain Dew League. W aż czterech z nich oglądaliśmy w akcji polskich zawodników, którzy, co rzadko się zdarza, zgarnęli dziś same zwycięstwa.
Najłatwiej zwycięstwo przyszło reprezentantom Actiny PACT, którzy na Overpassie nie dali żadnych szans Demolition Crew, w czym spora zasługa Jacka "MINISE'A" Jeziaka, autora 23 eliminacji. W dużej mierze dzięki niemu ekipa pozostaje niepokonana w bieżącej edycji MDL-a i z 12 punktami na koncie znajduje się w czubie tabeli. Tyle samo oczek zgromadziło dotychczas Sprout. Drużyna Pawła "dychy" Dychy tym razem pozostawiła w pokonanym polu HellRaisers, a sam Polak ustrzelił podczas tej potyczki 11 fragów.
Lepsze od HR okazało się także x-kom AGO, które po długiej przerwie powróciło do rywalizacji na drugim poziomie rozgrywkowym i wreszcie sięgnęło po zwycięstwo, które nie było jednak okazałe. Jastrzębie zatriumfowały bowiem różnicą tylko trzech oczek, chociaż warto zaznaczyć, że nadal nie mogą one korzystać z pomocy niedysponowanego Dominika "GruBego" Świderskiego. Niemniej najwięcej namęczyć się musiała Wisła All in! Games Kraków, która w pewnym momencie przegrywała już 10:15, ale dzięki niespodziewanemu zrywowi doprowadziła do dogrywki i koniec końców ograła wspomniane wcześniej Demolition Crew.
Komplet wtorkowych wyników prezentuje się następująco:
25 lutego | ||||||
17:00 | Actina PACT | 16:5 | Demolition Crew | Overpass | ||
17:00 | x-kom AGO | 16:13 | HellRaisers | Mirage | ||
18:00 | Wisła All in! | 19:16 | Demolition Crew | Inferno | ||
19:00 | Sprout | 16:9 | HellRaisers | Dust2 |
Po więcej informacji na temat europejskiej dywizji 33. sezonu ESEA Mountain Dew League zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.