W trakcie wirtualnego bootcampu zorganizowanego przez Riot Games mieliśmy okazję przetestować najnowszą produkcję studia znanego głównie z League of Legends. Mowa tutaj oczywiście o VALORANCIE, czyli taktycznym FPS-ie, który przez wielu jest uważany za spore zagrożenie dla pozycji Counter-Strike: Global Offensive na rynku strzelanek. W tym artykule znajdziecie wszystko, czego dowiedzieliśmy się z testów, które miały miejsce w miniony weekend.
Nasze przemyślenia po kilku dniach testów VALORANTA
W ostatnich dniach mieliśmy okazję przetestować najnowszą produkcję Riot Games razem z wieloma innymi streamerami i influencerami związanymi ze światem gamingu oraz esportu. Co najbardziej przypadło nam do gustu? Czego brakuje grze? Jak wypadła na tle innych popularnych shooterów?
Przeczytaj więcej:
Czego więcej potrzebuje gra, żeby odnieść sukces na rynku FPS-ów? |
Jak wygląda rozgrywka na mapie z trzema BS-ami?
Deweloperzy Riotu w pewnym momencie wpadli na pomysł, by sprawić, iż środek mapy będzie tak ważny, że stanie się oddzielnym bombsitem. Właśnie na podstawie takiego założenia postanowiono zaprojektować jedną z dwóch dostępnych w trakcie testów map. Haven, bo tak nazywa się wspomniana lokacja, posiada trzy bombsite'y i sprawia wrażenie naprawdę dobrze wyważonej pod względem układu sił obu drużyn.
Sprawdź nasz gameplay z mapy z trzema BS-ami:
Wszystko, co musisz wiedzieć o broniach w VALORANT
W VALORANCIE do dyspozycji mamy w sumie aż siedemnaście broni oraz dwa rodzaje pancerza. Każda z broni ma swój własny wzór odrzutu, a także zupełnie inne statystyki, dlatego też warto zapoznać się ze wszystkimi ważnymi informacjami na ich temat, zanim gra doczeka się swojej premiery lub otrzymacie dostęp do zamkniętej bety. Czas zatem przyjrzeć się bliżej asortymentowi, którym będą mogli posługiwać się agenci. Ile kosztują, jakie obrażenia zadają, jak pojemne są ich magazynki, jaką mają szybkostrzelność i przede wszystkim, jak zdobyć do nich skiny – wszystko znajdziecie w poniższym artykule.
Dowiedz się więcej:
VALORANT: Wszystko, co musisz wiedzieć o broniach |
Co z ekonomią w VALORANT? Jak ma się do CS-a?
Od samego początku VALORANT jest porównywany przede wszystkim do Counter-Strike: Global Offensive. Wszyscy wiemy również, jak ważne jest odpowiednie dostosowanie ekonomii gry w taktycznych grach z gatunku FPS. Postanowiliśmy zatem porównać system ekonomii w CS:GO do tej, którą deweloperzy Riotu zastosowali w przypadku VALORANTA. W końcu musieli stworzyć coś, co będzie o wiele bardziej odpowiedniego dla rozgrywki, która opiera się nie na trzydziestu, lecz dwudziestu czterech rundach.
Więcej informacji na temat ekonomii w VALORANT znajdziecie tutaj:
CS:GO vs VALORANT – porównujemy ekonomię obu gier |
Jak wyglądają rangi w VALORANCIE?
Owszem, świetna akcja czy widowiskowy frag dadzą nam chwilową satysfakcję, ale koniec końców liczy się to, by to nasze nazwisko znalazło się pod napisem "zwycięzca". Bo każde zwycięstwo to przecież kolejne rankingowe punkty, dzięki którym rosnąć będzie nasza ranga. Ranga, czyli wyznacznik umiejętności, pozycji. Obiekt żądzy, marzenie wielu. Ważne we wszystkich znaczących esportowych tytułach – w Counter-Strike'u, League of Legends oraz także w nadchodzącym VALORANCIE.
Więcej na temat rang w VALORANCIE przeczytasz tutaj:
Od najemnego do nieśmiertelnego, czyli o rangach w VALORANCIE słów kilka |
Umiejętności dziewięciu dostępnych w becie agentów
Jednym z głównych tematów wszelkich rozmów i zapytań są umiejętności poszczególnych bohaterów, przez które grę zaczęto porównywać bardziej do Overwatcha aniżeli do Counter-Strike'a. Działacze Riotu zapewniają jednak, że wszelkie talenty agentów będą jedynie wspomagaczami strategicznymi, które mają pomagać na polu bitwy, a nie służyć do eliminowania oponentów. W tym artykule znajdziecie wszelkie informacje na temat umiejętności znanych nam aktualnie postaci, które zagoszczą w VALORANT już w dniu premiery wersji beta.
O umiejętnościach dziewięciu agentów VALORANT piszemy więcej tutaj:
Znamy umiejętności dziewięciu agentów VALORANTA |
Q&A z deweloperami VALORANTA
Podczas wirtualnego bootcampu zorganizowanego przez Riot Games w celu przeprowadzenia testów VALORANTA wszyscy uczestnicy mieli okazję zadać pytania twórcom gry. Tych była cała masa, ale deweloperzy gry cierpliwie udzielali kolejnych odpowiedzi. Zastanawiało was, czy będzie możliwość trzymania broni w lewej ręce, jak w CS:GO? Czy twórcy już teraz planują poszerzyć arsenał o nowe bronie? Jak odbywać się będzie dogrywka w meczach? Czy system rankingowy będzie podobny do tego, jaki zastosowano w League of Legends?
Odpowiedzi deweloperów na pytania dziennikarzy i influencerów znajdziecie poniżej:
VALORANT: Deweloperzy opowiadają m.in. o rankedach, broniach i antycheacie |
Jak wygląda menu, tutorial, ustawienia i skiny?
Samouczek to prawdopodobnie jedno z pierwszych miejsc, które odwiedzicie po uruchomieniu VALORANTA. Przybliża on podstawy poruszania się, strzelania, używania umiejętności agentów oraz obrony bombsite'u. W trakcie przechodzenia samouczka będziemy mogli również dostosować ustawienia gry do naszych własnych upodobań.
Sprawdź nasz materiał poświęcony podstawom gry:
VALORANT zapowiada się naprawdę interesująco, a nadchodzące wielkimi krokami zamknięte testy beta z pewnością przyniosą kolejne informacje na temat nowej produkcji Riot Games. Nic tylko wyczekiwać informacji na temat oficjalnej premiery.