Siedmiu Polaków kontynuuje walkę w fazie pucharowej ESEA Mountain Dew League Season 35. Nie wszyscy mają jednak komfort psychiczny – o ile dwóch z nich nadal rywalizuje w górnej drabince, tak pozostała piątka znalazła się już w drabince dolnej.
Mowa tutaj o Wiśle All in! Games Kraków, która wczoraj musiała uznać wyższość Sprout i tym samym wyczerpała już limit błędów. Każda kolejna porażka Białej Gwiazdy oznaczać będzie jej eliminację i nie jest to dobra informacja. Tym bardziej że dziś na jej drodze stanie rosyjska piątka z forZe, czyli rywal dość niewygodny, o czym niedawno we Flashpoincie przekonał się Team Envy Michała "MICHA" Müllera. Także Grzegorz "jedqr" Jędras i spółka nie będą zbyt dobrze wspominać swojego ostatniego spotkania z oponentami z Europy Wschodniej, bo ci miesiąc temu pokonali ich po niezwykle zaciętym meczu. Dziś jednak nadarza się idealna okazja do rewanżu za tamto niepowodzenie.
CZYTAJ TEŻ: Sprout krok bliżej Pro Ligi, Wisła spada do dolnej drabinki MDL-a |
Równolegle swój mecz rozgrywać będzie także wspomniane już Sprout, czyli zespół Pawła "dychy" Dychy i Michała "snatchiego" Rudzkiego. Skład dwóch Polaków w sobotę postawił dopiero pierwszy z czterech koniecznych do wykonania kroków na drodze do ESL Pro League. Tak więc na podopiecznych niemieckiej organizacji czeka jeszcze kilka przeszkód, zaś tą dzisiejszą będzie bet7 sAw – ekipa z Portugalii, która jeszcze w fazie zasadniczej finiszowało na trzeciej lokacie, czyli tuż za plecami dychy, snatchiego i spółki. Jej włączenie się do walki o awans było jednak dość niespodziewane i nawet mimo wczorajszego zwycięstwa nad forZe trudno jednoznacznie ocenić, czy stanie się ona realnym kandydatem do promocji, czy też nie.
22 listopada | |||||||
19:00 | Sprout | vs | bet7 sAw | BO3 | transmisja | ||
19:00 | Wisła All in! | vs | forZe | BO3 | transmisja |