Pojawienie się PGE Turowa Zgorzelec na esportowej mapie Polski było zdecydowanie niespodziewanym wydarzeniem. Koszykarski klub z Dolnego Śląska pod koniec września ubiegłego roku zdecydował się jednak przejąć skład CS:GO, który szukał wsparcia na czas ESL Mistrzostw Polski.
Od tego czasu podopieczni Czarno-Zielonych mieli kilka powodów do radości – awansowali do czołowej szóstki ESL Mistrzostw Polski, wygrali grupę profesjonalną Polskiej Ligi Esportowej i wywalczyli przepustkę do dywizji mistrzowskiej, a ponadto dostali się również do ESEA Advanced. W tej sytuacji wydawało się, że przedłużenie zaplanowanej pierwotnie tylko na pół roku współpracy to tak naprawdę tylko formalność. Ostatecznie stało się jednak inaczej.
CZYTAJ TEŻ: „Chcemy przetrzeć szlaki – esport to przyszłość”. Rozmawiamy z działaczami PGE Turowa Zgorzelec |
Ogłoszono bowiem, że wraz z początkiem 2021 roku drużyna nie będzie już reprezentować barwy PGE Turowa. Na ten moment nie wiadomo jednak, czy Karol „Enzo” Lasota i spółka zamierzają nadal grać razem, by utrzymać wywalczone już sloty w wyższej wspomnianych rozgrywkach, czy też będą szukać szczęścia na własną rękę. Nie ma także pewności, co z samym klubem ze Zgorzelca, chociaż jeszcze kilka tygodni temu jego włodarze zapewniali, iż sekcja esportowa to proces długofalowy.
Były już skład PGE Turowa Zgorzelec prezentuje się następująco:
- Tomasz „tomiko” Uroda
- Karol „Enzo” Lasota
- Wojciech „darchevile” Klęba
- Martin „maaryyy” Nakonieczny
- Szymon „kRaSnaL” Mrozek