Wczoraj cały CS-owy świat emocjonował się wielki finałem PGL Major Stockholm 2021. Ale to była tylko przystawka przed prawdziwymi emocjami, które czekają nas dziś – bo to właśnie dziś w Katowicach ruszają jesienne finały ESL Mistrzostw Polski 2021! Na szali znajdzie się nie tylko łączna pula nagród w wysokości 100 tysięcy złotych, ale również przepustki do Intel Extreme Masters Katowice 2022 oraz ESL Pro League Conference.

Wzmocnione Anonymo vs stabilna Wisła

Anonymo Esports vs
(16:00, BO3)
Wisła All iN!

Jako pierwsze swojej szansy na awans do wielkiego finału jesiennych rozgrywek poszukają Anonymo Esports oraz Wisła All iN! Games Kraków. Oba zespoły udanie zaprezentowały się w fazie zasadniczej i do ostatnich chwil walczyły o miejsce premiowane bezpośrednim biletem do Katowic. Finalnie po ten sięgnęli Anonimowi, którzy wyprzedzili Białą Gwiazdą o zaledwie punkt. W tej sytuacji podopiecznym Mariusza "Loorda" Cybulskiego pozostało przystąpić do online'owego etapu play-offów, przez który przebrnęli bez większych problemów. Dzięki temu już dziś będą mogli odegrać się na swoich rywalach za to, że ci rzutem na taśmę ich przegonili, a wcześniej także dwukrotnie ograli. Wiślaków zdecydowanie nie będzie trzeba więc dodatkowo motywować, chociaż na papierze wydaje się, że to nie oni przystąpią do tego spotkania jako faworyt do zwycięstwa. Ten tytuł zarezerwowany jest bowiem dla Anonymo i nie ma tym nic zaskakującego.

Warto przecież pamiętać, że pod koniec poprzedniego etapu Anonimowi dokonali dwóch znaczących wzmocnień. Wtedy to miejsce niedoświadczonych Piotra "blackteara5" Kasińskiego i Patryka "Demho" Tomaszewskiego zajęli Michał "snatchie" Rudzki oraz Karol "rallen" Rodowicz. Przybycie dwóch byłych reprezentantów x-komu AGO zdecydowanie zwiększyło siłę ognia całego zespołu, który obecnie wydaje się być głównym faworytem katowickich finałów. W tym czasie Wisła stawiała bardziej na stabilizację, od sierpnia budując zgranie w drużynie. Która filozofia okaże się lepsza – z jednej strony wewnętrzne zrozumienie Wisły, z drugiej ogromne umiejętności i nieprzewidywalność Anonymo? – Jesteśmy trochę postawieni pod ścianą, bo rzeczywiście nie mamy zbyt wiele czasu na budowanie gry na nowo. Jesteśmy w środku sezonu i musimy na bieżąco wprowadzać nowinki i je testować. Jeśli każdy z nas będzie wykazywał inicjatywę, to powinno nam pójść sprawnie – zapewnił mimo wszystko snatchie w rozmowie z Cybersport.pl.

Obrońcy tytułu vs siódmy zespół fazy zasadniczej

HONORIS vs
(19:00, BO3)
MAD DOG’S PACT

Co ciekawe, spośród wszystkich drużyn, które staną do walki o tytuł, tylko jedna miała dotychczas okazję, by świętować mistrzostwo ESL MP. Mowa tutaj o HONORIS, które w wyniku karnej dyskwalifikacji x-komu AGO zajęło pierwsze miejsce wiosną. Niemniej dopiero teraz ekipa Wiktora "TaZa" Wojtasa i Filipa "NEO" Kubskiego będzie miała okazję, by faktycznie wznieść puchar za sprawą sportowego zwycięstwa. – Na pewno chcielibyśmy udowodnić wszystkim, że na ten tytuł zasługujemy – przyznał TaZ w rozmowie z naszym serwisem. W Katowicach pierwszą przeszkodą na drodze wielkiego H będzie MAD DOG'S PACT, który ma za sobą naprawdę trudną przeprawę. Podopieczni Vincenta "VinSa" Józefiaka w fazie zasadniczej wypadli bowiem bardzo słabo i w pewnym momencie byli nawet zamieszani w walkę o utrzymanie. Walki wygranej, dzięki czemu PACT dostał się do play-offów i zaprezentował tam swoją drugą twarz. Tym razem Jacek "MINISE" Jeziak i spółka wygrali wszystkie spotkania, tracąc przy tym tylko jedną mapę, dzięki czemu udało im się dostać na finały.

Mimo wszystko to HONORIS będzie faworytem poniedziałkowego starcia. I trudno się dziwić, gdy zdamy sobie sprawę, że zespół ten ma po swojej stronie Sebastiana "fr3nda" Kuśmierza i Kamila "reiko" Cegiełkę, czyli jednych z najlepszych graczy tego sezonu ESL MP. Dwaj młodzi strzelcy już w poprzednim sezonie pokazywali się z dobrej strony, ale dopiero jesienią ich talenty naprawdę eksplodowały. Dziś obaj są poważnymi kandydatami do tytułu MVP całych rozgrywek, ale aby któryś z nich mógł faktycznie go zgarnąć, potrzebny jest końcowy sukces. A PACT po tym, jak przebrnął przez wcześniejsze problemy, z pewnością łatwo się nie podda. – Czuję, że jesteśmy czarnym koniem tego turnieju. W przypadku HONORIS to będzie też rewanż za fazę zasadniczą, bo z nimi również przegraliśmy 0:2 i na pewno fajnie będzie się zrewanżować – zapewnił MINISE w wywiadzie z Cybersportem. Niemniej do rewanżu konieczna będzie dobra forma Kamila "Sobola" Sobolewskiego, który od momentu powrotu do składu ponownie jest najważniejszym punktem drużyny.

Wszystkie mecze wraz z polskim komentarzem oglądać można w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat ESL Mistrzostw Polski Jesień 2021 zapraszamy do naszej relacji.