Odkupienie Wilków, Forsaken z wygraną na przełamanie

Na start dzisiejszych zmagań zobaczyliśmy potyczkę pomiędzy Iron Wolves a devils.one. Oba zespoły przed startem gry zajmowały tę samą lokatę z bilansem 3-4. Śmiało zatem można było stwierdzić, że przyjdzie nam zobaczyć wyrównany mecz, z udziałem dwóch ekip o podobnej sile. Nic bardziej mylnego, bowiem starcie to było występem jednego aktora, a całe show skardły litewskie Wilki. Te błyskawicznie przejęły pałeczkę w spotkaniu i od zdobycia przewagi stale starały się ją powiększać. W efekcie w okolicach kwadransa drużyna Krystiana "Krysi" Dobrzańskiego prowadziła już o niemal cztery tysiące sztuk złota. WOLF kropkę nad i postawiło w 27. minucie.

Zaraz po poprzedniej batalii nasze oczy mogliśmy skierować na bójkę Forsaken z Gentlemen's Gaming. Tutaj sytuacja była bardzo podobna, co w przypadku pierwszej z rozgrywek. Zapomniani może mieli nieco większe kłopoty w początkowym etapie bijatyki, tracąc do swoich rywali w punktach, jednak nadal prowadzili w złocie. O losach gry zadecydowała walka w 19. minucie, w której FSK znalazło idealną okazję na podjęcie wymiany i wyjście z niej zwycięsko. Od tego momentu nie mieliśmy już żadnych wątpliwości, że to właśnie ekipa Kamila "LeQa" Rosika zakończy ten mecz z wygraną.

Kłopoty Z10, RGO dominuje a IHG zatrzymuje Goskillę

Następnie do boju o punkty przystąpili gracze Zero Tenacity oraz Teamu ESCA Gaming. Nie ma co ukrywać, że w tym zestawieniu to członkowie serbskiej organizacji byli faworytami do zwycięstwa. I faktycznie przez pierwsze dwadzieścia minut na to się zanosiło, bowiem Z10 prowadziło w eliminacjach i złocie. Mecz obrócił się jednak o 180 stopni za sprawą bójki w okolicach 21. minuty. Wówczas Damian "Damkex" Jagiełło zaprezentował nam popis umiejętności na Zeri, zdobywając quadra killa, co pozwoliło jego drużynie zgarnąć Nashora. Od tej chwili to ESCA wyglądała zdecydowanie lepiej w wymianach, lecz za każdym razem czegoś brakowało do zakończenia rozgrywki. Wojciech "Wojtuś" Świder i jego kompani zdołali jednak wykaraskać się z opałów, dzięki kradzieży drugiego Barona przez dżunglera formacji. Chwilę później Nexus TEG upadł.

Po przerwie czekało na nas starcie niepowstrzymanego AGO ROGUE z Komil & Friends, zajmującym przedostatnią lokatę. Formacja Mateusza "Jaqena" Górala do pojedynku przystępowała jako ogromny underdog, który miał bardzo małe szanse na sprawienie ewentualnej niespodzianki. Tak też ostatecznie się wydarzyło, gdyż Łotrzyki, mimo klasycznego testowania limitów w początkowym etapie meczu, zdominowały resztę spotkania, kończąc grę w 22 minuty.

Dzień rozgrywkowy zamknęła batalia rozpędzonej Goskilli ze stabilnym Illuminar Gaming. Mecz ten zapowiadał się bardzo ekscytująco, a to za sprawą świetnej serii wygranych w wykonaniu Goryli. IHG jednak wydawało się być idealnym rywalem, który w końcu mógł powstrzymać formację Lukasa "WRDNA" Lenikasa. Początek spotkania faktycznie to zwiastował. IHG niepewnie, lecz skutecznie wysuwało się na prowadzenie. W pewnym momencie jednak to GSK zaczęło dyktować warunki rozgrywki i było coraz bliżej kolejnego zwycięstwa. Gracze spod szyldu Oka natomiast dobrze się bronili i ostatecznie doprowadzili do walki o Starszego Smoka. Tam po fatalnej inicjacji przedstawicieli szwajcarskiej organizacji polska piątka zdołała triumfować w bójce, a chwilę później zakończyła też potyczkę.

Wyniki dzisiejszych starć w Ultralidze:

22 czerwca
17:00 devils.one 0:1 Iron Wolves Relacja
18:00 Forsaken 1:0 Gentlemen's Gaming Relacja
19:00 Team ESCA Gaming 0:1 Zero Tenacity BO1
20:00 AGO ROGUE 1:0 Komil & Friends BO1
21:00 Goskilla 0:1 Illuminar Gaming Relacja

To już wszystko na ten tydzień zmagań. Wszystkie mecze będziecie mogli obejrzeć z polskim komentarzem w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Po więcej informacji dotyczących ósmego sezonu Ultraligi zapraszamy do naszej relacji tekstowej: