Trzy starcia Ultraligi i trzy drużyny odpadają

W pierwszym meczu Komil & Friends mierzyło się z Maturalnymi Forsaken. KNF walczyło o życie, a MFSK jedynie o polepszenie rezultatu. Przyjaciele Komila rozpoczęli spotkanie z wysokiego C i wyglądali całkiem nieźle na tle nieco pogubionych Zakapturzonych. Z czasem jednak różnica w złocie zaczęła topnieć, a międzynarodowy skład wysuwał się na prowadzenie. Finalnie mecz zakończył się zwycięstwem ekipy Tomasa "Jaunatisa" Janaudisa, która była oznaczała również koniec marzeń podopiecznych Piotra "Inci" Leszczyńskiego o ewentualnym awansie.

Podobnie sytuacja wyglądała w kolejnej batalii, gdzie Iron Wolves stanęli w szranki z exeed. Tutaj również underdog lepiej wszedł w pojedynek, lecz na niewiele zdała się początkowa przewaga, bowiem WOLF i tak było w stanie wrócić i wygrać. W ten sposób EXD było drugą drużyną, która już na pewno nie zagra w kolejnym etapie zmagań, a Tomasz "Badlyyga" Bałdyga i jego kompani przedłużyli swój żywot w pogoni za biletem do play-offów.

Szans na pojawienie się w dalszej części rywalizacji nie ma już również Team ESCA Gaming. A to za sprawą dzisiejszej porażki w grze z Illuminar Gaming. Spotkanie to było bardzo wyrównane i przez długi czas trudno było wskazać jasnego faworyta. ESCA mimo drobnego deficytu w funduszach nadrabiała zdobytymi smokami. Ostatecznie o losach rozgrywki zaważyła bójka o szóstego drake'a, który tym samym mógł dać duszę graczom pod przewodnictwem Dawida "dawera" Pątko, a dał porażkę i brak dalszych szans na walkę o fazę pucharową.

AB zaskakuje liderów, Z10 górą w poniedziałkowym hicie

Następnie przeszliśmy do pojedynku Dawida z Goliatem, gdyż spotkały się ze sobą formacje Szat Bobra oraz AliorBank Teamu. Faworytem tego zestawienia bez dwóch zdań byli Michał "Roison" Dubiel i jego towarzysze. AB natomiast grało o przetrwanie, więc motywacja była jeszcze większa. I faktycznie zobaczyliśmy ją na serwerze. Mecz ten był zaskakująco krwawy, ale też piekielnie równy. Drużyny naprzemiennie wydzierały sobie wygraną z rąk, lecz ostatecznie uradowani z triumfu mogli być Damian "svns" Klejc i spółka. Gracze organizacji z melonikiem w logo zgarnęli tym samym arcyważny punkt.

Pod względem poziomu z pewnością najlepiej zapowiadała się ostatnia potyczka, w której Grypciocraft Esports podjęło Zero Tenacity. Batalia dwóch ekip z czołówki zwiastowała naprawdę niezłą jatkę. I z tym raczej nikt się nie pomylił. Na Polach Sprawiedliwości drużyny bardzo szybko zabrały się do ataku i punktowały raz po raz. W pewnym momencie jednak nieco lepiej we wszechobecnym chaosie odnajdowało się Z10. Później zawodnicy serbskiej organizacji już w pełni przejęli inicjatywę w starciu i pewnie kroczyli po wygraną. Ostatecznie ta miała miejsce w 26. minucie.

Wyniki dzisiejszych spotkań Ultraligi:

6 marca
17:00 Komil & Friends 0:1 Maturalni Forsaken BO1
18:00 Iron Wolves 1:0 exeed BO1
19:00 Illuminar Gaming 1:0 Team ESCA Gaming BO1
20:00 Szaty Bobra 0:1 AliorBank Team BO1
21:00 Grypciocraft Esports 0:1 Zero Tenacity BO1

Wszystkie mecze Ultraligi będziecie mogli obejrzeć z polskim komentarzem w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Transmisja rozpocznie się o godzinie 16:40, natomiast pierwszy mecz wystartuje dwadzieścia minut później. Po więcej informacji dotyczących dziewiątego sezonu Ultraligi zapraszamy do naszej relacji tekstowej: