SK, KOI i BDS uzupełniają skład grup LEC. Astralis poza burtą

BDS melduje się w grupach LEC, KOI wygrywa z bezpośrednim rywalem w walce o awans

Jeśli chodzi o kwestie awansów, to tutaj gra rozpoczęła się od drugiej batalii. Wcześniej natomiast Team Vitality po raz siódmy z rzędu poniósł porażkę, a tym razem oprawcą Pszczół było EXCEL ESPORTS. Po tym pojedynku Team BDS zaczął walkę o przejście dalej. Rywal wcale łatwy nie był, gdyż po drugiej stronie stali MAD Lions, ale Lwy miały przed startem meczu cztery seryjne przegrane. Jak się okazało, dorzuciły one piątą, bowiem znacznie lepsi okazali się dziś reprezentanci szwajcarskiej organizacji.

Później awans do kolejnego etapu LEC wywalczyło sobie KOI. Karpie mierzyły się z Astralis. Obie formacje miały taki sam bilans i dla obu ewentualna wygrana oznaczała zaklepanie sobie miejsca w dalszej części rywalizacji. Zespół Emila "Larssena" Larssona nie pozostawił jednak złudzeń i zniszczył ekipę Adama "LIDERA" Ilyasova. AST mimo porażki nie było jeszcze wówczas pewne odpadnięcia, gdyż liczyć mogło nadal na zwycięstwo Fnatic i potencjalny tiebreaker.

SK wygrywa z Fnatic i wyrzuca Astralis z wyścigu o bilet

Zanim jednak doszło do batalii pomiędzy SK Gaming a Czarno-Pomarańczowymi, to naprzeciw sobie stanęli gracze Teamu Heretics oraz G2 Esports. Marcin "Jankos" Jankowski i jego kompani prowadzili naprawdę wyrównaną grę z faworyzowanymi przeciwnikami. Ostatecznie nie udało się wygrać i, co więcej, sam przebieg tej gry był dość dziwny. Wszystko za sprawą tego, że w jednej z walk pojawił się bug, przez co byliśmy świadkami czterdziestominutowej przerwy. Po chronobreaku okazało się, że przywrócenie potyczki do poprzedniego stanu nic nie dało, bo Samuraje momentalnie skończyły starcie.

Ostatnie spotkanie również miało ciekawy przebieg. Początkowo SK i FNC szły łeb w łeb, pierwsza formacja punktowała w górnej części mapy, druga zaś głównie na dole. Kiedy wydawało się, że drużyna Adriana "Trymbiego" Trybusa powoli wychodzi na prowadzenie, to SK wzięło się w garść i zaczęło wyprowadzać mocne ciosy. W efekcie na koncie m.in. strzelca przeciwników zaczęło pojawiać się wiele śmierci, a był on ważnym elementem siły brytyjskiej organizacji w tej grze. Koniec końców Mark "Markoon" van Woensel i jego towarzysze dopięli swego i zapewnili sobie awans, eliminując tym samym Astralis.

Wyniki dzisiejszych meczów LEC:

3 lipca
18:00	Team Vitality		0:1		EXCEL ESPORTS	BO1
19:00	Team BDS		1:0		MAD Lions	BO1
20:00	KOI		1:0		Astralis	BO1
21:00	Team Heretics		0:1		G2 Esports	BO1
22:00	SK Gaming		1:0		Fnatic	BO1

Klasyfikacja generalna:

#		Drużyna		M	W	P	% wygranych
	1.		G2 Esports	9	8	1	89%
	2.		Fnatic	9	7	2	78%
	3.		EXCEL ESPORTS	9	5	4	56%
	4.		Team Heretics	9	5	4	56%
	5.		Team BDS	9	4	5	44%
	6.		SK Gaming	9	4	5	44%
	7.		MAD Lions	9	4	5	44%
	8.		KOI	9	4	5	44%
	9.		Astralis	9	3	6	33%
	10.		Team Vitality	9	1	8	11%

Transmisję ze spotkań LEC 2023 Summer będziecie mogli śledzić na kanałach Polsat Games. Dostępna będzie w trzech miejscach: w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Więcej informacji na temat bieżącej odsłony LEC znajdziecie w naszej relacji tekstowej, do której przejdziecie po kliknięciu poniższego baneru: