Rogue w końcu odbiło się od dna

Jako pierwsi dziś na arenie LEC zjawili się reprezentanci SK Gaming oraz Rogue. Z pewnością nieco przychylniej spoglądano w stronę SK, jeśli chodzi o szanse na potencjalne zwycięstwo, choć nie można było też Łotrzyków wykluczać z gry. Po pierwszej bitwie tej serii zresztą przekonania co do wyższości niemieckiej organizacji się pogłębiały. To Tim "Keduii" Willers i jego koledzy triumfowali po stosunkowo długiej potyczce, lecz o dziwo stale przez nich kontrolowanej (no może poza oddaniem Duszy Smoka Piekielnego). W złocie jednak to formacja strzelca zza naszej zachodniej granicy prowadziła niemal całą bitwę. Kiedy wydawało się zatem, że RGE czeka kolejna porażka, to role się odwróciły. W drugiej bitwie to zespół Emila "Larssena" Larssona doszedł do głosu i dał radę dotrzeć do mety po nieco ponad półgodzinnym starciu.

I te dwie bijatyki były względnie wyrównane. Toteż wydawało się, że w trzeciej odsłonie spotkania znowu dojdzie do zaciętej rywalizacji. Figa z makiem – Rogue niespodziewanie wrzuciło szósty bieg i jak zaczęło niszczyć SK, to już nie miało zamiaru przestawać. Prawdziwym rzeźnikiem w tym pojedynku był Adam "Adam" Maanane, który wskoczył na Aatroxa i skończył grę z wynikiem 12/0/6. Tym samym RGE zdobyło drugi punkt w klasyfikacji generalnej LEC i przeskoczyło GIANTX.

Brygada Czajka zaskakuje Movistar KOI

Po starciu SK Gaming z Rogue przyszła pora na pojedynek między Movistar KOI a Teamem Vitality. Mateusz "Czajek" Czajka i jego sojusznicy szukali przełamania w LEC, gdyż mieli trzy porażki z rzędu. Przed startem meczu zapowiadało się jednak, że szykuje się czwarta. MKOI bowiem jak dotąd pokazywało się świetnie, a Pszczoły miały spore problemy. Logiczne jest zatem to, że w dzisiejszym meczu zawodnicy hiszpańskiej organizacji nie istnieli, a VIT robiło, co chciało, prawda? Formacja polskiego środkowego zdominowała swoich rywali zarówno w pierwszej, jak i drugiej grze. Pełną relację z tej bitwy możecie przeczytać tutaj. Dzięki dzisiejszemu zwycięstwu Czajek dorzucił drugą wygraną do swojego dorobku.

Wyniki poniedziałkowych zmagań LEC 2025 Spring:

21 kwietnia
17:00 SK Gaming 1:2 Rogue BO3
19:00 Movistar KOI 0:2 Team Vitality BO3

Zmagania w ramach tego splitu LEC będziecie mogli oglądać na oficjalnej polskiej transmisji u Damiana "Nervariena" Ziai na Twitchu albo w serwisie YouTube. Po więcej informacji na temat bieżącej edycji rozgrywek zapraszamy do naszej relacji tekstowej, w której znajdziecie się po kliknięciu poniższego banera:

LEC