Kilka dni temu informowaliśmy o możliwym transferze Kacpra "Inspireda" Słomy do Evil Geniuses, bazując na wideo od Travisa Gafforda. W wideo tym wieści dotyczące przenosin polskiego leśnika za ocean były jednak zbyt powierzchowne i dość mgliste, by poświęcać im szczególnie dużo uwagi. Wczoraj jednak dodatkowe informacje przekazał Jacob Wolf z Dot Esports. Według jego doniesień porozumienie na linii Rogue oraz Evil Geniuses dotyczące wykupu Słomy jest już bliskie finalizacji.
Inspired pierwszym Polakiem w LCS?
Jeśli faktycznie do tego transferu dojdzie, Inspired będzie pierwszym polskim zawodnikiem, który wystąpi w czołowych zmaganiach Ameryki Północnej w League of Legends. Jak dotąd swoją stopę na amerykańskiej ziemi postawili tylko Marcin "Selfie" Wolski oraz Patryk "Mystiques" Piórkowski, aczkolwiek obaj występowali tylko w meczach niższej klasie rozgrywkowej. Co innego w przypadku rodzimego dżunglera – on miałby trafić prosto do głównej piątki i zastąpić w niej Dennisa "Svenskerena" Johnsena. Gdzie z kolei powędruje Duńczyk, tego na razie nie wiadomo, aczkolwiek warto odnotować, że jego kontrakt z EG wciąż jest ważny przez cały kolejny sezon.
To jednak o rok krócej, niż w przypadku umowy pomiędzy Rogue i Inspiredem. Dotychczasowy pracodawca 19-latka trzy miesiące temu ogłosił przedłużenie kontraktu ze swoim leśnikiem do roku 2023. Wygląda jednak na to, że tak długo Inspireda w barwach Łotrzyków nie będzie nam dane oglądać. Niemniej i tak zdążył się zapisać złotymi zgłoskami w historii organizacji – już w pierwszym splicie w akademii Rogue wywalczył on mistrzostwo Ultraligi, a w drugim razem ze swoimi kompanami został przeniesiony do pierwszego składu grającego w League of Legends European Championship.
CZYTAJ TEŻ: Jactroll wróci do Vitality jako wspierający akademii? |
Tam zawsze udawało się dotrzeć do play-offów, a w trzech ostatnich splitach nawet zajmować miejsca na podium. Najbliżej mistrzowskiego tytułu Europy Rogue było wiosną tego roku, kiedy to prowadziło w finale z MAD Lions już 2:0... ale ostatecznie poległo 2:3. Sukcesu na arenie Starego Kontynentu nie udało się niestety przekuć na występy globalne – obie edycje Worlds z Rogue na liście uczestników zakończyły się eliminacją Łotrzyków już w fazie grupowej.
Na tym nie koniec potencjalnych zmian w Rogue
Wielce prawdopodobne, że do kolejnej walki o mistrzostwo LEC oraz występ na Worlds Rogue podejdzie już w nieco innym składzie. I to nie tylko za sprawą braku Inspireda – z drużyną rzekomo ma rozstać się również inny zawodnik RGE, a mianowicie grający na dolnej alei Steven "Hans sama" Liv. Co ciekawe, Francuz również miałby dołączyć do drużyny z League of Legends Championship Series, aczkolwiek w jego przypadku byłby to Team Liquid. Niewykluczone więc, że obaj gracze Rogue mieliby okazję zmierzyć się na Summoner's Rifcie przynajmniej dwa razy na split.