Rogue wciąż bez zwycięstwa w wiosennej odsłonie LEC

Wczesna przewaga w LEC nie znaczy zupełnie nic. Udowodniło to dziś wiele ekip, a jako pierwsze boleśnie przekonało się o tym Rogue. Łotry mierzyły się z Teamem BDS o to, kto zakończy pierwszą kolejkę bez żadnej wygranej. Wszystko wskazywało na to, że Emil "Larssen" Larsson i spółka unikną tego wątpliwego zaszczytu. Przewaga utrzymywana przez blisko pół godziny okazała się jednak niewystarczająca, aby podsumować tydzień choć jednym zwycięstwem. Adam "Adam" Maanane i spółka jako pierwsi znaleźli więc drogę powrotną do spotkania i ostatecznie to oni sięgnęli po pierwszy punkt.

Zupełnie inaczej przebiegło zaś starcie Vitality z SK Gaming. Pszczoły zostały całkowicie zanihilowane, a reprezentantom niemieckiej organizacji udało się dopiąć niemal perfekcyjnej gry. Ekipa Kacpra "Daglasa" Dagiela w ciągu całego pojedynku zdołała zgarnąć zaledwie jedną eliminację do aż 23 zabójstw SK. Polski leśnik i jego kompani oddali swoją bazę bez najmniejszego oporu. Nieco lepiej rozpoczął Bartłomiej "Fresskowy" Przewoźnik i jego MAD Lions KOI. Lwy do pewnego momentu znajdowały się w naprawdę niezłej pozycji. Dyspozycja środkowego GIANTX przechyliła jednak szalę zwycięstwa na korzyść jego formacji.

Heretics z pozytywnym zaskoczeniem

Kolejną drużyną, która nie poradziła sobie z przekuciem sporej przewagi w zwycięstwa, okazało się Fnatic. Marcin "Jankos" Jankowski i jego połowicznie polska świta weszli w spotkanie niezwykle kiepsko. Zgnębiony Martin "Wunder" Hansen nie przeszkodził jednak Heretykom w podłapaniu korzystnych walk i odwróceniu meczu o 180 stopni. Pięciotysięczny deficyt po pierwszym Baronie spłycił się do zaledwie dwóch tysięcy, które równie szybko zamieniły się w prowadzenie. Pomimo drobnych problemów TH zdołało sięgnąć po drugi punkt i odebrać Czarno-Pomarańczowym szansę na perfekcyjny tydzień.

Wszystko wskazywało na to, że Karmine Corp również odbierzę tę szansę G2 Esports. Samuraje oddali formacji Zhou "Bo" Yang-Bo w prezencie mnóstwo eliminacji i wypchali jej portfele po brzegi. A wszystko po to, aby w kluczowych momentach wygrać dwie istotne walki i zniszczyć nadzieje reprezentantów francuskiej organizacji na pozytywne zakończenie pierwszej kolejki. Nietrafiane przez Rasmusa "Capsa" Wintera umiejętności nagle znalazły właściwe cele, a rozpędzony Steven "Hans sama" Liv  w roli Smoldera pokazał, co to znaczy "mieć smoka starszego w domu". Mistrzowie zimy jako jedyni podsumowali zatem tydzień trzema zwycięstwami.

Wyniki dzisiejszych spotkań LEC:

11 marca
17:00 Rogue 0:1 Team BDS Team BDS BO1
18:00 SK Gaming 1:0 Team Vitality Relacja
19:00 GIANTX 1:0 MAD Lions KOI Relacja
20:00 Team Heretics 1:0 Fnatic Relacja
21:00 G2 Esports 1:0 Karmine Corp BO1

Tak prezentuje się tabela wyników po pierwszej kolejce:

# Drużyna M W P % wygranych
  1. G2 Esports 3 3 0 100%
  2. Fnatic 3 2 1 67%
  2. SK Gaming 3 2 1 67%
  2. Team Heretics 3 2 1 67%
  2. Team Vitality 3 2 1 67%
  6. GIANTX 3 1 2 33%
  6. Karmine Corp 3 1 2 33%
  6. MAD Lions KOI 3 1 2 33%
  6. Team BDS Team BDS 3 1 2 33%
  10. Rogue 3 0 3 0%
Legenda:
 Awans do fazy pucharowej
 Brak awansu do fazy pucharowej

Transmisję ze wszystkich spotkań LEC 2024 Spring będziecie mogli obejrzeć po polsku na kanałach Polsat Games. Dostępna będzie ona w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Po więcej informacji na temat bieżącej odsłony rozgrywek zapraszamy do naszej relacji tekstowej, w której znajdziecie się po kliknięciu poniższego baneru:

LEC 2024 Spring