KEi 9INE

Od przełomu do przełomu

Już w 2018 roku KEi występował w Polskiej Lidze Esportowej. Wtedy reprezentował on Invizy Esport, a partnerowali mu Miłosz "mhL" Knasiak, Olek "hades" Miśkiewicz i Paweł "dycha" Dycha. Następnie Pietkun zawitał do esportowej sekcji Pogoni Szczecin, ale przełomem okazały się dopiero przenosiny do AVEZ Esports. To w barwach Ośmiornic 22-letni dziś strzelec na dobre zagnieździł się w pamięci polskich kibiców, a także zapracował sobie na kolejny transfer. Tym razem do Anonymo Esports, po którym zaliczył też dwumiesięczną międzynarodową przygodę w Sprout. Po niej jednak KEi niespodziewanie powrócił na polską scenę jako członek MONKEsports. Z kolei w sierpniu 2022 związał się z 9INE. I to był kolejny przełom.

Początki Dziewiątek były oczywiście mocno trudne i przez pierwsze miesiące drużyna prezentowała się wyraźnie poniżej oczekiwań. Wszystko zmieniło się, gdy Grzegorza "SZPERA" Dziamałka zastąpił Olek "hades" Miśkiewicz. Ten jeden ruch wystarczył, by 9INE w końcu weszło na wyższy poziom. A Pietkun ponownie mógł spotkać się z Miśkiewiczem, u boku którego występował nie tylko w Invizy, ale i w Polbit Pogoni Szczecin oraz w AVEZ. Teraz duet ten oraz pozostali członkowie Dziewiątek w końcu na dobre przebili się na arenę międzynarodową. I to przebili się z przytupem, bo przecież dokonali oni tego, co przez wiele lat nie udało się żadnemu polskiemu składowi – dostali się na mistrzostwa świata w CS:GO!

Nie stresowałem się całym tym lanem. Ale po tym zwycięstwie coś w końcu we mnie pękło i rozpłakałem się. W sumie wtedy jeszcze do mnie nie dochodziło, że dostaliśmy się na Majora jako legendy. [...] Mówiłem chłopakom [przed RMR-em – przyp. red.], że robimy 0-3 i wracamy, ale to ze względu na to, że nie chciałem nakładać na nas żadnej presji. Ogólnie wiedziałem, że możemy wyjść, ale też nie myślałem o tym, co będzie, jeśli zrobimy 3-0 albo ogólnie dostaniemy się na Majora. Można powiedzieć, że po prostu podszedłem do tego na luzie. [...] Na pewno wiedziałem, że potrafimy grać dobrze. I że jeżeli każdy będzie w swojej szczytowej formie, to tak naprawdę możemy z każdym powalczyć jak równy z równym.

– KEi w wywiadzie po awansie na BLAST.tv Paris Major 2023 [LINK]

KEi najmocniejszy obok hadesa

Nie da się zatem ukryć, że w 2023 roku najważniejszym, co osiągnęli KEi i jego partnerzy, był awans na BLAST.tv Paris Major 2023. Awans w pięknym stylu, bo 9INE na Regional Major Ranking pokonało takie potęgi, jak BIG, G2 Esports oraz Team Vitality. To dało Polakom awans na mistrzostwa świata ze statusem legend! Potem były też kolejne prestiżowe lany, na które udało się załapać podopiecznym Piotra "nawrota" Nawrockiego. Przykłady? IEM-y w brazylijskim Rio de Janeiro i niemieckiej Kolonii. 18. sezon ESL Pro League na Malcie. Gamers8 w saudyjskim Rijadzie. W pewnym momencie jednak coraz bardziej widoczne stały się problemy drużyny, związane m.in. z częstym wypuszczaniem zwycięstw z rąk.

Jeżeli chodzi o Pietkuna, to ten samego Majora w Paryżu nie będzie raczej wspominać najlepiej. Rating 0,68, niemalże najniższy spośród wszystkich uczestników mistrzowskiego turnieju, chluby wszak nie przynosi. Ale był to też tylko wypadek przy pracy, bo np. już na IEM Cologne 2023 KEi był najmocniejszym punktem 9INE, fantastycznie wypadając w starciach z tak mocnymi rywalami, jak Cloud9 i ENCE. Także na wielu online'owych eventach 22-latek nie schodził raczej poniżej pewnego poziomu, rzadko kiedy notując wahania formy. W efekcie pod względem ratingu Pietkun ustępował jedynie hadesowi, co tylko dowodzi, jak istotnym elementem zespołu był.

Tak na temat KEia wypowiedział się jeden z biorących udział w głosowaniu ekspertów:

Maciej Petryszyn

Dlaczego KEi?

Nie dziwi fakt, że KEi, podobnie jak jego klubowi partnerzy z 9INE, zwrócił na siebie uwagę ENCE. Z jednej strony Pietkun w przeciwieństwie do większości członków Dziewiątek ma już międzynarodowe doświadczenie, które zdobył w Sprout. Z drugiej zaś w tym przełomowym dla swojej ekipy sezonie prezentował się on bez kompleksów i był w stanie grać na stabilnym poziomie. Szczególnie pierwsza połowa roku, gdy 9INE było jeszcze w peaku swojej formy, była dla 22-latka udana. Brakowało jednak większej liczby udanych spotkań na lanie. A Major to była już kompletna katastrofa. Szkoda, bo gdyby nie to, to KEi pewnie mógłby znaleźć się w naszym zestawieniu jeszcze wyżej.

Niemniej tytuł siódmego najlepszego polskiego gracza i tak jest czymś nie do pogardzenia. Mowa tutaj przecież graczu nadal mającym tylko 22 lata, który jeszcze może się rozwinąć. Ten stały rozwój zresztą nadal widać. Tym bardziej można żałować, że KEi w przeciwieństwie do trzech innych członków 9INE nie zdecydował się na przenosiny do ENCE. To byłaby dla niego szansa, by zaliczyć kolejny przełomowy moment w karierze. Ale zamiast tego Pietkun postanowił zostać w 9INE i wedle wszelkich plotek ma być on częścią nowego składu szwedzkiej organizacji. A biorąc pod uwagę jego formę z kampanii 2023, należy oczekiwać, iż będzie on częścią znaczącą, bo tylko wtedy Dziewiątki będą mogły myśleć o tym, by wrócić na arenę międzynarodową.

Top 10 najlepszych polskich graczy Counter-Strike'a w 2023 wg Cybersport.pl:

1. Kamil "siuhy" Szkaradek
2. Paweł "dycha" Dycha
3. Szymon "kRaSnaL" Mrozek
4. Olek "hades" Miśkiewicz
5. Karol "rallen" Rodowicz
6. Kacper "Kylar" Walukiewicz
7. Kamil "KEi" Pietkun
8. Krzysztof "Goofy" Górski
9. Mateusz "mantuu" Wilczewski
10. Wiktor "mynio" Kruk